- Twój piesek ma charakter...
- Fakt. Twój pluszak też.
- Przynajmniej Lauks i Dagis są posłuszne...
- Kto ?
- Moje wilki, - wskazałam na Wilki pojawiające się w obłoku białego dymu. Shotto warknął cicho w ich kierunku kiedy Dagis przyszła go obwąchać.
- Mam pomysł! Może jutro pójdziemy z nimi na polowanie.
- To nie będzie nudne?
- Ale nie na takie zwykłe polowanie.
- W sumie trudno nazwać zwykłym, jeżeli wybierają się na nie dwie psychopatki.
- Właśnie! Do tamtego miasta na pewno przyjdą jakieś służby specjalnie by ustalić co się stało.
- Opowiadaj... - Dziewczyna z zainteresowaniem mi się przyjrzała.
- No to może zapolujemy na nich, co ty na to?
- To gdzie i o której?
- o 18:30... Przed bilbordem ?
- No to do jutra ! - Seishin pomachała mi i pobiegła razem z swoim piekielnym psem.
< Seishin?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz