czwartek, 9 października 2014

Od Rosco cd. opowiadania Seishin

Cholerna magia celtycka. Nie wychodziła mi. Z moich rąk leciały tylko iskry. Odetchnąłem i rozejrzałem się po okolicy. Kopnąłem w najbliższą kupkę liści. Zauważyłem Seishin zmierzającą w moją stronę. Pomachałem do niej ręką, a ona jakby lekko się uśmiechnęła.
- Co tam?- spytałem.
- Nudzi mi się- oznajmiła.
- Może byś chciała coś nabroić?- zaśmiałem się złośliwie.
<Seishin? >

Od Frey'a cd. opowiadania Sonayi

- Oczywiście, że zasłużyłaś, skąd te głupie pytanie?- zaśmiałem się miło.
- No bo...- zakryłem jej usta palcem.
- To nie ja jestem twoim szczęściem, tylko ty moim-pocałowałem ją delikatnie.- To ja teraz powinienem się zastanawiać czemu?
- Czemu?
- Czemu ja jestem twoim szczęściem, nie ktoś bliższy tobie.- chwyciłem jej rękę i popatrzyłem w jej zdziwione oczy.
<Sonaya?>

Od Nick'a cd opowiadania Natsuki

- Może usiądźmy?
- Może... - Usiedliśmy (Ja, Nats, Tami i Kate) na ławce. Kate zabrała mi opróżnioną do połowy butelkę szkockiej.
- Z tego co słyszałam od Kate, podobno jesteś zboczony.- Natsuki powoli sączyła piwo.
- I to jak! - powiedziała Tami.
- Co? Ja? Zboczony? - Zrobiłem niewinną minę i położyłem (lekko smyrając) rękę na kolanie Natsuki, zawadiacko się uśmiechnąłem. W zamian za to ona pacnęła mnie wachlarzem. Zauważyłem, że się lekko uśmiecha. Całe towarzystwo się roześmiało.
- Wiesz, w sumie Natsuki ma chłopaka. - powiedziała Tami.
- Szczęściarz... -Oparłem się o barierkę ławki. Na moje kolana wyskoczyła Kate.

<Natsuki? Tamara? Inni?>