środa, 10 września 2014

Od Tamary cd opowiadania Kath

-Ale czemu nie dzisiaj?- spytałam lekko poirytowana jej spokojem.
- Boooo nie?
- Egh jak ja cię...- zrobiłam ręce w kształt jakby chciała ją udusić.
- Ja ciebie też! A teraz chodźmy spać- powiedziała dziewczyna. Przewróciłam oczami i wraz z nią powędrowałam do akademiku. Powaliłam się bez zastanowienia na łóżka i wrzasnęłam w poduszkę. W końcu po takiech wrażeniach ostatnio zasnęłam.  Obudził mnie dźwięk telefonu. To był jakiś nieznany mi numer.
- Ghalo?- powiedziałam jeszcze lekko nieprzytomna.
- Co robisz?- nie rozpoznałam głosu.
- Śpię- odpowiedziałam z w dużą ironią w głosie.- skąd masz mój numer?- spytałam podejrzliwie.
- Oddd...
Rozłączyłam się.
- Zabiję ją- oznajmiłam w poduszkę.
***
- Komu ty dałaś mój numer?- rzekłam ze spokojem. Cóż jak na razie.
<Kath?>

Od Marshalla cd. opowiadania Ross

- E.. nie- powiedziałem lekko zniesmaczony.
Zabrzmiał dzwonek i musieliśmy iść na lekcje... Magii egipskiej., byłaby spoko, gdybym tylko umiał czytać hieroglify. Jak to pani Septumbra powtarza: " moc ukaże się sama... tylko musicie się starać". Tylko, że ja jestem wampirem! Ciągnie mnie bardziej do krwi i dziewczyn niż do magii. Coś mnie walnęło w głowę nade mną stała Pani Septumbra przeszyła mnie wzrokiem.
- Marshall! Skup się!
- Ugh przepraszam- oznajmiłem.
Ross zachichotała po nosem, a ja pokazałem jej język przez co znów dostałem po głowie. Ross zaśmiała się głośniej i skorpion mało jej nie udziabał w rękę.
<Ross?>