- Więc o co chodzi ?- spytała ponaglająco. Ja pewnie wyglądałam jak psychopatka z scyzorykiem w lewej ręce i z długopisem w prawej.
- W zasadzie chciałyśmy tylko cię poznać. Jestem Tamara a ta obok to Katherine.
- Ymm miło mi. Jestem tu nowa- podała rękę.
- Tak samo jak my- Tamara uśmiechnęła się
- Dziewczyny ? Septumbra tu idzie... - krzyknęłam do nich szeptem.
- Kto to jest ta Se-cośtam ? - spytała Innest
- Wredna Nauczycielka, nie chcesz więcej wiedzieć... - w ostatnim momencie weszłyśmy po schodach uciekając przed lodowatym spojrzeniem nauczycielki.
<Innest? Tamara? Sorry, że tak krótko>
poniedziałek, 25 sierpnia 2014
Od Tamary cd opowiadania Marshalla
- Tamara - przedstawiłam się beznamiętnie. - Możesz się tak nie gapić? - spytałam ironicznie.
-To ty możesz na nikogo nie wpadać? -odrzekł próbując naśladować mój głos.
- Musisz być taki...
- No jaki? - nadal latał wokół mnie.
- Przestań! - krzyknęłam na cały korytarz.
Chłopak zaczął się śmiać. Zabrał mi książkę i wzleciał wyżej. Przewróciłam oczami.
- Nadal będziesz sią tak dziecinnie bawił co? - zapytałam odbierając mu moją książkę za pomocą telekinezy. Marshall spowrotem zniżył się do ziemi.
<Marshall?>
-To ty możesz na nikogo nie wpadać? -odrzekł próbując naśladować mój głos.
- Musisz być taki...
- No jaki? - nadal latał wokół mnie.
- Przestań! - krzyknęłam na cały korytarz.
Chłopak zaczął się śmiać. Zabrał mi książkę i wzleciał wyżej. Przewróciłam oczami.
- Nadal będziesz sią tak dziecinnie bawił co? - zapytałam odbierając mu moją książkę za pomocą telekinezy. Marshall spowrotem zniżył się do ziemi.
<Marshall?>
Subskrybuj:
Posty (Atom)