- Okej - odpowiedziała Ross. Nadal szybowałem w powietrzu.
- Ty kiedyś używałeś nóg?
- Jak byłem człowiekiem. - oznajmiłem spokojnie delektując się otoczeniem.
- To czemu teraz tylko latasz?- popatrzyła na mnie dziwnie.
- A czemu zadajesz mi tyle niepotrzebnych pytań. Lewituję, bo jest łatwiej, może i się nie męczę jako wampir, ale tak jest po prostu o wiele szybciej.Już wytłumaczone dla panny niewiedzącej.- skończyłem zdanie porządną ironią.
< Ross?>