poniedziałek, 8 września 2014

Od Marshalla cd. Ross

- Egh... nic się nie stało- oznajmiłem wyjmując strzałę z gitary. - Oboje nas poniosło- dodałem po chwili.
- Kim była ta dziewczyna?- spytała.
- Tami...-odpowiedziałem krótko i obojętnie.
<Ross?>

Mamy nowego szojusznika!

Kraina wiecznej nadziei

Od Ross cd opowiadania Marshalla

- Już nie ważne, ja też nie powinnam strzelać w twoją gitarę... - mruknęłam i wstałam
- No, ale ja się na ciebie rzuciłem - powiedział chłopak
- Ale ja zaczęłam... Więc sorry za gitarę .
< Marshall >