- Cześć! - podeszła do nas Aiko. Właściwie to podeszła do grupki, a ja stałam na uboczu, więc oficjalnie nie było MY.
- Cześć - odpowiedziałam wychodząc z cienia budynku.
- Seishin! - uśmiechnęła się. Podeszłam bliżej towarzystwa i schowałam sztylet do kieszeni.
- Przestań się bawić bronią - Elian chciał rozczochrać mi włosy, jednak zatrzymałam jego rękę i spiorunowałam go wzrokiem.
- Nie zabijaj - odsunął się.
<Aiko?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz