-Zamsta!- zaśmiałem się psychopatycznie przytulając dziewczynę jeszcze bardziej.
-Przez ciebie jestem mokra!- krzyknęła próbując się wyrwać.
Cmoknąłem ją w policzek.
-Oj księżniczka z cukru mi się rozpuści!- parsknąłem całując ja w policzek.
-Żebyś wiedział!- odpowiedziała.
Wstałem z nią i postawiłem. Poczochrałem jej włosy. Oplątłem swoje ręce wokół jej szyi.
-No powiedz to.- uśmiechnąłem się kładąc palce na obu jej policzkach.
-Pff.. nie.
Zacisnąłem jej odpowiednio szczękę i wydukała.
-Ko..cha...m cię
-Takie trudne?- pocałowałem ją w czoło.
<Tami? :3>
piątek, 7 listopada 2014
Od Marshalla cd opowiadania Tamary
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz