wtorek, 11 listopada 2014

Od Kate cd. opowiadania Liam'a

Siedzieliśmy tak rozmawialiśmy o niedawno przeżytych przygodach. Za oknem zrobiło się ciemno.
- Następnym razem to ty szukasz miejsca do którego pójdziemy.
- A jak mnie uprzedzisz ?
- Wątpię. - wypiłam łyk kakao.
- Czemu nie? To ty zawsze pakujesz się w kłopoty. - szturchnęłam Liam'a. On się tylko uśmiechnął.
-Jak to jest, że chyba na każdego w szkole polują jacyś łowcy a na ciebie nie ?
- Widać nie narobiłem tyle by mnie ścigali.
- Nie mów, że nikomu się nie przeciwstawiłeś. Każdy ma wrogów.
- No więc...
- Ale twoja siostra się nie liczy! - dodałam szybko. Kąciki jego ust lekko powędrowały do góry. Ja to czasami mam niewyparzony język.

<Liam?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz