"Niespodzianka"- odpisałem dziewczynie i podałem karteczkę. Zauważyłem uśmiech na twarzy dziewczyny. Zadzwonił ostatni dziś dzwonek.
- To gdzie idziemy? - zapytała.
Pocałowałem ją w policzek.
- Jak już mówiłem to niespodzianka. Spotkamy się przed uniwersytetem przed 18 okej?- uśmiechnąłem się.
<Sonaya?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz