- Jesteś tu nowa racja? - Dziewczyna powoli się odwróciła do mnie. Pokiwała głową. Okazjonalnie postanowiłem być mniej chamski niż zwykle.
- W takim razie miło poznać. - Trochę przesadnie się ukłoniłem. - Jak madame ma na imię? - Wyprostowałem się i spojrzałem w jej zielone tęczówki.
- Jestem Metro... Znaczy mam na imię Metropolia ale wszyscy mi mówią Metro.
- Ja jestem Nick. - Dostrzegłem, że dziewczyna się rumieni. Uśmiechnąłem się.
- Skoro jesteś nowa... - przerwał mi ten pieprzony dzwonek.- Gdzie idziesz ?
- Na lekcje. Jakiś język obcy...
- Hah! W takim razie idziesz w złą stronę, ale to nic. Chodź! Zaprowadzę cię. - Skinąłem by poszła za mną. - Chyba, że nie chcesz... - Szybko dodałem.
<Metro?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz