-Jak coś mam jeszcze zapas w pokoju.- oznajmiła pijąc to następne porcje trunku.
- Niby skąd masz tyle wódki? Septumbra nie przeszukiwała ci pokoju?- spytał podejrzliwie.
- Mam od Alice, a ona od Nick'a.- wytłumaczyła, polewając.
Po takim piciu większość spałaby już dawno, ale nie oni. Świetnie się trzymali. Może z lekka ich wzięło, ponieważ śmiechy roznosiły się po całym pokoju.
-Macie tu balkon, no nie?- wypaliła nagle, przechylając pustą butelkę i rzucając ją gdzieś w kąt.
-Tak, a co?
-Idziesz zapalić?- wyjęła paczkę Black Devil i pomachała mu przed twarzą.
- No, spoko.- mruknął po czym powoli wstał.
Tamara oparła się o jego ramię, by iść w miarę równo. Wyszli na balkon. Wyjęła z paczki dwa papierosy i jednego podała dla Kaena. Zapalili. Dziewczyna usiadła na podłodze i wbiła w nią wzrok.
(Tak, znów zmieniła kolor włosów ;-; )
-Coś łączy Ciebie i Daeva, no nie?- wyparowała, ale po chwili ugryzła się w język i skarciła ciekawskie myśli.
<Kaen? :-: Tami i jej ciekawość :3 >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz