sobota, 8 listopada 2014

Od Scarlet cd opowiadania Marshalla

Patrzyłam na niego gryząc ciastko. Jezu … wampir! Nigdy nie poznałam żadnego wampira. I wcale nie są takie jak opowiada książka do historii.
- Marshall … - zaczęłam ostrożnie – a jak ty się czułeś kiedy miałeś na historii rozdział o wampirach?
Chłopak się roześmiał.
- Nie przejmowałem się tym. Pewnie to spotkało mojego prapradziadka, ale wtedy ludzie tacy byli. Teraz społeczność trochę przyjaźniej podchodzi do wampirów.
I wtedy zadzwonił dzwonek.
- O niee! Mam w-f. ale chyba się zerwę. Łagodnie mówiąc pani Wea za mną nie przepada. – powiedziałam.
(Marshall?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz