Przytuliłem Natsuki.
- Nie mógłbym sobie wyobrazić życia bez Ciebie, chyba bym popadł w depresję albo coś - pocałowałem ją w czoło. Staliśmy przytuleni jeszcze przez jakiś czas.
***
Odprowadziłem dziewczynę do jej pokoju.
- Dobranoc - pocałowałem ją.
- Dobranoc - powiedziała. Uśmiechnąłem się wesoło i ruszyłem do swojego pokoju, jednak jeszcze na chwilę się odwróciłem, by spojrzeć na Natsuki. Była naprawdę piękna.
Nagle zderzyłem się ze ścianą. Usłyszałem tylko cichy chichot dziewczyny.
Podniosłem się z podłogi i pomknąłem do swojego lokum.
<Natsuki? XD>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz