- Aha... - powiedziałam po czym chciałam podejść.
- Co ty robisz? - powiedziała Korneliosa.
- No podchodzę do Frey'a...
- Znasz go?
- Nawet bardziej niż myślisz... - powiedziałam po czym umilkłam.
- To może chodźmy już do uniwersytetu? - zapytała Korneliosa.
- Ok, dobry pomysł. - powiedziałam.
I poszłyśmy, ona mieszkała sama więc zaproponowałam, że poznam ją z Tamarą. Weszłyśmy do pokoju.
- Cześć Tamara, to jest Korneliosa. - przedstawiłam je sobie.
<Tamara, Korneliosa? Tylko jej nic nie rób Tamara xd>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz