-Biologię - odparłam niechętnie.
-Jak miło! - ucieszył się chłopak. Zupełnie nie rozumiałam czemu. W końcu nie jestem osobą, którą ot tak się lubi. Jednak zmusiłam się do uśmiechu.
-Masz ochotę pójść ze mną? - spytał niespodziewanie Elian - pokażę ci gdzie jest sala.
-No dobrze - zgodziłam się i podążyłam za nim.
***
Szliśmy po szkole kiedy nagle na kogoś wpadliśmy.
-Przepraszam - powiedziałam odruchowo. Jedną z moich bardziej poważanych cech była dobra znajomość etykiety.
-Ależ nic się nie stało - odparła kobieta, która wyglądała na nauczycielkę - nazywam się profesor Septumbra, a ty młoda panno?
-Natsuki Minamiya - odparłam dygając z wdziękiem.
-Ahh! Widzę, że jesteś prawdziwą damą! - powiedziała nauczycielka - Nie to co inne uczennice! - dodała odchodząc. Kiedy już zniknęła za zakrętem, Elian nachylił się do mnie i powiedział konspiracyjnym szeptem:
-Nieźle.
-Co masz na myśli?
-Septumbrę! Ona dla nikogo nie jest miła!
-I co? - spytałam wzruszając ramionami.
<Elian? I co było dalej? :)>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz