- Ech - westchnęłam cicho. - Gdybyś wiedział co ja czuje... Ale fajnie jest być wyjątkową...
Sama nie wiem już, kim chce być, co chce robić...
- Ja myślę, że najlepiej bybyło gdybyś pozostała sobą- odparł Stiven, i uśmiechnął się wesoło. Zrobiłam to samo.
- I chyba tak zrobie.
<<Stiven? Nie wiem już co pisać>>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz