środa, 12 listopada 2014

Od Seishin cd. opowiadania Rosco

Demony patrzyły na mnie łapczywym wzrokiem, ich długie pazury były coraz bliżej, a ja wciąż nie miałam siły, aby się podnieść.
Wtem stanęła przede mną dziewczyna o zielonych oczach i czarnych włosach.
- Kim jesteś? - wychrypiałam.
- Czyżbyś nie pamiętała swojej starej znajomej z piekła, która jako jedyna nie chciała cię zabić - uśmiechnęła się do mnie.
- Kayla - odwzajemniłam uśmiech.
- A o mnie zapomniałaś? - z cienia wyszedł wysoki chłopak z białymi włosami i blizną na policzku.
- Hikaru - ucieszyłam się na widok piekielnych znajomych - Co tu robicie?
- Hades nam kazał cię pilnować, cały czas mówił, że TO JESZCZE NIE JEST TWÓJ CZAS! - udała władcę piekła.
- No, młoda, wpakowałaś się w niezłe bagno - powiedział Hikaru i wyciągnął maczety.
- Bez mocy, otoczona przez bandę demonów - dodała Kayla i zmaterializowała czarną kosę z "powygryzanym" ostrzem.
- Dobra, jeśli będziemy tak gadać to i my tu umrzemy - rzucił Hikaru, po czym skoczył z ostrzami na duchy.

***

- Wynośmy się stąd - powiedziała czarnowłosa dobijając ostatnią maszkarę. Przytaknęłam. Hikaru pomógł mi wstać i udaliśmy się śladem łowcy oraz Rosco, aby odebrać to co moje.
- To jak? Mogę wykorzystać swoje zdolności? - spytała Kayla, gdy dogoniliśmy Haru i pomocnika śmierci.
- Tak - zgodził się białowłosy. Demonica zaśmiała się cicho, spojrzała na mnie i w ostatniej chwili wtopiła się w cień łowcy. Ostrożnie wyciągnęła małą szkatułkę z kieszeni płaszcza mężczyzny i ruszyła w drogę powrotną.
- Ty łachudro! - odwrócił się Haru, kiedy zorientował się, że Kayla odebrała mu pudełko. Ona tylko zaśmiała szyderczo i przyspieszyła. Rosco ruszył za nią.
W pewnym momencie demonica stanęła, aby otworzyć szkatułkę.
- Ups! - powiedziała. Wiązki czerwonej energii wypłynęły ze swojego "więzienia", by na nowo zagościć w mej duszy.
W dłoni Rosco pojawiła się czarna katana. Skoczył na Kaylę, lecz zablokowałam jego ostrze moim ukochanym mieczem, który dorównywał mi wielkością.

<Rosco? A ja mam sojuszników! Buahahahahahaha! XD>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz