- Sonaya, Frey tutaj był...
- I?
- Mówił, że chcę z tobą pogadać. - powiedziała siadając.
- Ale ja stąd nie chcę wychodzić i nie wyjdę. - mówiłam tasując karty.
- To jak z nim pogadasz?
- Nie pogadam.
- Nigdy? - Nats zrobiła na mnie wzrok ''Czy Ciebie coś pojebało!?''
- Nie, ale przez czas kiedy nie będę chodzić do uniwersytetu.
- Aha, ok.
<Frey?Nats?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz