środa, 22 października 2014

Od Kath cd. opowiadania Liam'a

- Jakbym chciała ci coś zrobić, to zrobiłabym to już dawno.-Schodziliśmy coraz niżej i niżej. Rozejrzałam się czy nikt niewidzi i weszliśmy do korytarza. Zatrzymałam się przed żelaznymi drzwiami, narysowałam na nich kluczyk.
- Czy mam się bać ? Dlaczego mnie tu wleczesz ?
- Ja ciebie do niczego nie zmuszam.- ożywiłam kluczyk i otworzyłam drzwi.- Nikt nie miał czasu albo po prostu niechciał ze mną iść. Byłeś jedyną osobą ,która mi przyszła na myśl...
- Jakie wyróżnienie... A Nick? Przyjaciele? Twój chłopak? - Lekko uchyliłam drzwi, naszym oczom ukazała się machineria znacznie wyprzedzająca czasy naszego zamku.
- Nie mam chłopaka, a przyjaciele byli po prostu zwyczajnie zajęci innymi sprawami. - Przebiegłam przez żelazne rusztowanie i ścianę pary.- Przyznaj, że jednak lubisz przygody.
- Zależy jakie... - Chłopak za chwilę zjawił się za mną.
- Ścigasz się ? - puściłam oczko.

<Liam?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz