Spacerowałem po pustych korytarzach uniwersytetu w
kierunku przeciwnym do gabinetu dyrektora, od czasu do czasu machinalnie
przecinając skórę żyletką, patrząc, jak w ciągu kilku sekund rana się
goi, a blizna znika. W lewej ręce trzymałem klucz do mojego pokoju, a
podobno mam dzielić pokój z jakimś niesympatycznym gościem. Myśl o tym,
że mam stałe zamieszkanie a dodatkowo nauczę się opanowywać swoje
umiejętności przyprawiała mnie o wewnętrzne ciepło. Z moich przemyśleń
wyrwał mnie dźwięk szurania metalu o kamienne ściany. Zza rogu wyłoniła
się niska postać spowita cieniem. Widać było tylko świecące, czerwone
oczy.
-Nie wiesz, że niebezpiecznie jest spacerować po nocach
samemu? - mruknęła postać pod nosem. Ciężko było mi cokolwiek
powiedzieć, po prostu oniemiałem.
-W... wiem... - wydusiłem.
Chłopak ruszył na mnie tak szybko, że mimo mojego refleksu udało mu się
zadrasnąć mnie w nogę gigantyczną łapą.
-No, no... nieźle.
Jestem Kaen - chłopak wyłonił się z cienia, a łapa zniknęła. Podał mi
rękę, a ja podniosłem się opierając się na nim - Czy to nie z tobą mam
teraz dzielić pokój?
-Chyba... tak... - mruknąłem, czując jak
się czerwienię. Na szczęście było ciemno, bo czułem, że moja twarz
przybiera odcienia czerwonej róży. Byłem już bardzo śpiący więc chciałem
jak najszybciej wejść do pokoju i położyć na łóżko. Kaen i ja mieliśmy
pokój na 12 piętrze, więc pokonaliśmy kilkaset schodów zanim
zobaczyliśmy drzwi z numerem 230. Gdy weszliśmy Kaen zdjął koszulkę
ukazując umięśnione, blade ciało. Było całkiem ciemno, więc jego oczy
nadal błyszczały swoim blaskiem. Przełknąłem głośno ślinę czując, że
zaczynam się pocić - zrobiło mi się strasznie gorąco. Podniecenie
sięgało zenitu, więc poczułem, że chcę go posiąść. Użyłem na nim
ukradkiem Uroku zdejmując koszulkę i spodnie. Chłopak gwałtownie
odwrócił się w moją stronę i musnął mnie lekko po boku. Zaczął mnie
całować po szyi, aż doszedł do ust. Nie mogłem się powstrzymać i zdjąłem
mu ukradkiem spodnie.
<Kaen? ;w;>
____________________
Notka odautorska bloga.
Jako autor bloga niniejszym...
Zapraszam na gej party z
Kaenem i Daevą w roli
głównej ._.
Miłego dnia życzy autor bloga
ReikoKyun
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz