poniedziałek, 6 października 2014

Od Rosco cd. opowiadania Seishin

Pani Wea zaczęła panikować. Odkręciła szklaną butelkę z wodą i wylała na dziennik. Para wydobywająca się z małego pożaru zrobiła dla belferki afro na głowie.
- Koniec lekcji- warknęła niezadowolona.
Wszyscy poszliśmy do szatni.
* * *
Zderzyłem się z Seishin na korytarzu.
- Miło tak rzucać uroki na nauczycieli? - spytałem z ironicznym uśmieszkiem.
<Seishin? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz