poniedziałek, 27 października 2014

Od Kath cd opowiadania Liam'a

- Skąd mogłam wiedzieć, że się tak nagle obudzisz? - Lekko rozbawiona zabrałam mu zapalniczkę i schowałam do kieszeni. - Zrobiłam śniadanie. - pokazałam na talerz z wyczarowanymi kanapkami.
- Dzięki. - Liam wziął jedną z nich. Wyjrzałam z tunelu, już dawno przestało padać więc chmury odsłoniły sklepienie przypominające nocne niebo. W jaskini mimo wszystko było jasno.
- To gdzie teraz Kapitanie ? - Liam stanął za mną.
- Tam ? - pokazałam na najjaśniejszy kąt jaskini.
- To w drogę. - Liam poszedł.
- Hej, poczekaj na mnie. - Dogoniłam chłopaka. Szliśmy razem środkiem ścieżki rozmawiając i kopiąc kamień. Czasami sprawdzając ciekawsze miejsca.
- To była ulica. - Liam zatrzymał się przed jakimś znakiem.
- " Who killed Cock robin ? I' said the sparrow ' with my bow and arrow ,I killed Cock robin!"... Podziemne miasto ?
- Co nuciłaś ?
- Niiic... - Liam postanowił nie drążyć tematu.
- Zobacz cukiernia ! - wskazałam na coś, co kiedyś nią było. Zmieniłam się w dym i natychmiast się tam przeniosłam.
- No chodź ! Przecież jesteśmy tu sami. - mówiąc to wysadziłam drzwi.
- To tak się teraz wchodzi ? - Liam podszedł do mnie.
- Napisali, że otwarte. - Pociągnęłam chłopaka do środka.

<Liam?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz