piątek, 3 października 2014
Od Tamary cd. opowiadania Marshalla
- Hmmm... dobrze "downie"- zaśmiałam się.
- To znaczy tak?- popatrzył na mnie niepewnie.
-Tak- przytaknęłam.
- Więc królewna niech idzie się szykować wpadnę - powiedział jakby z lekką ironią. No cóż jak chce...
<Marshall?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz