niedziela, 31 sierpnia 2014

Od Tamary cd. opowiadania Marshalla

Zaskoczyło mnie trochę, że chce mnie przeprosić. Odetchnęłam.
- Przeprosiny przyjęte - powiedziałam chłodno. Wstałam z łóżka i powędrowałam do stoliczka na którym był czajnik.
- Chcesz herbaty? - spytałam kierując się do łaziekni, by nalać wody.
- Jasne- odpowiedział.
Nastawiłam wodę i podeszłam do drzwi. Otworzyłam drzwi, a zza nich wypadła Kath. Marshall popatrzył się na nas z zaciekawieniem, a ja ziewnęłam.
- A ty? -zapytałam Kath.
- No jeszcze się głupio pytasz! - odpowiedziała dziewczyna.
Woda się zagotowała, a ja wlałam ją w kubeczki w naparem. Podałam kubki z ciepłym napojem dla Mekari(Kath) i Marshalla, i usiadłam koło nich siorbiąc napój.
<Marshall? Kath?>


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz