Szłam sobie spokojnie jak należy słuchając muzyki spokojnej... Zależy dla kogo! Bo nie każdy spokojnym nazwie Three Days Grace, lub Metalica... No ale co tam. I gdy nikomu nie przeszkadzając (raczej nie x3) wpadły na mnie jakieś dwie dziewczyny. Chyba w moim wieku. Nie usłyszałam co do mnie mówią przez solówkę na gitarze. Zdjęłam słuchawki.
- Co mówiłyście? - spytałam.
- Że sorry i czy Ty jesteś Innes? - odezwała się dziewczyna z ciemniejszymi włosami.
- Ech.. Tak? A o co chodzi?
<Kath? Tamara?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz