wtorek, 21 października 2014

Od Aiko cd. Opowiadania Natsuki

- Nie wiem - odparłam, i spojrzałam na mężczyzne. Miał pełno śladów zębów na szyi, i ciele.
- Chyba zostawimy go tutaj.
- Okej - powiedziała niechętnie Natsuki, i ruszyłyśmy przed siebie. Wyszłyśmy na główną drogę. Skręciłyśmy w prawo, i zauważyliśmy, że znajdowałyśmy się kilkanaście metrów od poprzedniego baru. Ludzie nadal krzyczeli, i wybiegali. Niektórzy ciężko byli poobijani.
Czułam jak wrze we mnie rządza,ale się powstrzymałam w ostatniej minucie. Zerknęłam przez ramię, gdzie stała Natsuki.Teraz jej nie było. Wzbiłam się w powietrze, i jednym sprawnym ruchem pociągnęłam ją na dół. Widziałam te spojrzenia ludzi, a nawet kilku policjantów.
- Przepraszam za moją koleżanke - wybełkotałam nieśmiało. - Ma problemy z opanowaniem rządzy.
I spróbowałam przywrócić ją do porządku. Pociągnęłam mocno w prawo, a ta zrozumiała gdzie mamy iść.
- Natsuki! Co to miałobyć?!

<< Natsuki? Sory że tak długo>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz