Usłyszałam jakieś szepty z pokoju Kath. Byłam zbyt zmęczona, by cokolwiek sprawdzić. No cóż mus to mus. Zanim jednak zdąrzyłam wejść do pokoju usłyszałam dźwięk tłuczonej szyby i później krzyki. Wpadłam do pokoju jak oparzona. Nikogo nie było, a okno było wybite. Marshall chyba to zauważył, ponieważ przyleciał spowrotem. Wraz z nim poszliśmy po dyrektora. Bałam się, że to był łowca...
<Marshall? Innes? Kath?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz