niedziela, 11 stycznia 2015

Od Seishin cd. opowiadania Aithne

- Uwierz mi, lepiej się tak zachowywać, gdy ON tu jest - odrzekła, rozglądając się nerwowo dookoła.
- Czyżby Seishin bała się pyskować panu Filipowi? - Aithne roześmiała się.
- Mogę "pogadać" z panią Septumbrą, mogę "pogadać" z panem Roth'em, mogę "pogadać" z panią Weą, ale z NIM nigdy - przecięła w powietrzu znak "X"
- A to dlaczego? - Aithne przechyliła lekko głowę w prawo.
- Potrafi nieźle dopiec, a na dodatek ma chyba jakiś problem do mojego demonicznego pochodzenia, bo cały czas robi mi wykłady, ale jak ja nie mam ochoty na zmianę rasy na jakiegoś ohydnego aniołka??? - blondynka wzburzyła się. 
- Spokojnie, złość piękności szkodzi - dziewczyna poklepała Seishin po ramieniu. Na co ta spiorunowała ją wzrokiem mówiącym:
"Albo weźmiesz tą rękę, albo Ci ją urwę. Co wybierasz?"

<Aithne?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz