poniedziałek, 1 września 2014

Od Innes cd. opowiadania Kath

Ross (moja współlokatorka) sobie gdzieś poszła. Stanęłam przed drzwiami. Zapukałam. To taki wkurzający dźwięk, jeśli jest o trzeciej w nocy. Otworzyła mi Kath. Weszłam do pokoju.
- Ross gdzieś poszła, jakaś dziewczyna na korzytarzu się drze nie wiem po co, więc czy mogę u was spaać i przed waszym oknem (tylko waszym) jest taka dziwne mgła.

<Kath? Tamara? Marshall?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz